Limonki.
czwartek, 5 listopada 2015
środa, 4 listopada 2015
wtorek, 3 listopada 2015
#0086 Kolczyki i #0087 Bransoletka Emori. Sutasz
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
#0083 Królowa Wrzosu. Naszyjnik Sutasz.
Królowa Wrzosu.
Kochani jakiś czas temu zostałam wybrana przez SkarbyNatury.pl - rozwiń swoją pasję. do przetestowania nowych sznureczków , które możecie znaleźć tu : Skarby Natury
Zacznę może od tego jak przecudnej urody są to sznureczki , juz od pierwszego wejrzenia można się zakochać . Pięknie się mienią , mają ciekawą strukturę oraz barwę. Dodatkowy efekt daje jodełka w dwóch kolorach . Do przetestowania dostałam 5 rodzajów tasiemek. Dwukolorowe oraz jasny fiolet są bardzo do siebie zbliżone, dosyć mięsiste, szerokie i sztywne . Bardzo fajnie się je trzyma w dłoni, łatwo się je prowadzi. Ich wadą niestety jest to, że nie nadają się do małych, drobnych i skomplikowanych zawijasków, co oczywiście nie jest niemożliwe :) . Sznureczki mają dość dużą szerokość , więc w połączeniu z innymi sznureczkami o podstawowej szerokości są ciężkie do ujarzmienia :) . Kolejnym sznureczkiem jest fioletowy metaliczny, którym jest wprost zauroczona. Świetnie się z nim pracuje, nie rozwarstwia się przy drobnych zawijaskach , równiutko się układa, idealny do połączeń z innymi rodzajami sznurków. Łatwe zabezpieczanie końcówek ,przez przypalenie zapalniczką. Bardzo łatwo igła przechodzi przez środek co ogólnie jest problemem w metalizowanych sznurkach. Kolejnym i już ostatnim sznureczkiem jest metalizowany srebrny . Sznureczek, który najmniej przypadł mi do gustu. Po przyjrzeniu mu się z bliska widać, że to biały sznureczek z powplatanymi srebrnymi tasiemkami, bardzo wiotki i niewygodny w trzymaniu, z luźną jodełką . Niestety przy niewprawnym szyciu bardzo się zaciąga.
W ogólnym podsumowaniu sznureczki są super i mam nadzieję ,że nie jedna praca jeszcze z nich powstanie. Część z tych sznureczków zagości u mnie na pewno na stałe :) Czasami warto spróbować czegoś innego!
Bardzo polecam!
W ogólnym podsumowaniu sznureczki są super i mam nadzieję ,że nie jedna praca jeszcze z nich powstanie. Część z tych sznureczków zagości u mnie na pewno na stałe :) Czasami warto spróbować czegoś innego!
Bardzo polecam!
środa, 3 czerwca 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)